piątek, 30 stycznia 2009

Rekolekcje Adwentowe dla Bezdomnych :)


W Warszawie u Braci Kapucynów na Miodowej odbyły się I Adwentowe Rekolekcje dla bezdomnych. Zostałyśmy zaproszone by pomóc w tym dziele śpiewem, pracą przy wydawaniu posiłków i modlitwą. Przez trzy dni miałyśmy też możliwość mieszkać u naszych sióstr w Siennicy poznałyśmy lepiej siostry oraz dzieci, załapałyśmy się nawet na gale Oscarów:) Zwiedziłyśmy też trochę Stolicę za sprawą br. Łukasza i br.Piotra.
Razem z s.Gabrysią uczestniczyłyśmy w Konferencjach prowadzonych przez br. Piotra Wardawego, była też adoracja oraz wspólna Msza Święta. To bardzo mocne i piękne doświadczenie, mogłyśmy zobaczyć czym na prawdę jest godność, nie ta która wyraża się w wyglądzie zewnętrznym czy przez "mieszkanie" ale ta, którą ma każdy z nas bez wyjątków - godność dzieci Bożych. Mogłyśmy dzielić się opłatkiem z tymi, których ludzkość odrzuca i spycha na margines, a to normalni ludzie, ciężko doświadczeni przez życie tak samo kochani przez Boga i przez Niego nigdy nie zapomniani...więc pokochajmy ich i my i nie zapominajmy o ciągłej modlitwie za nich...

czwartek, 29 stycznia 2009

Peregrynacja relikwii św. Małgorzaty Marii Alacoque


„Oto Serce, które tak bardzo ludzi ukochało”

Św. Małgorzata Maria była mistyczką - od 21 grudnia 1674 r. przez ponad półtora roku Pan Jezus w wielu objawieniach przedstawiał jej swe Serce, kochające ludzi i spragnione ich miłości. Chrystus żądał od Małgorzaty, by często przystępowała do Komunii świętej, jak tylko pozwoli jej na to posłuszeństwo, a przede wszystkim tego, by przyjmowała Go w Komunii świętej w pierwsze piątki miesiąca, a w każdą noc z czwartku na pierwszy piątek, by uczestniczyła w Jego konaniu śmiertelnym w Ogrójcu między godziną 23 a 24: "Upadniesz na twarz i spędzisz ze Mną jedną godzinę. Będziesz wzywała miłosierdzia Bożego dla uproszenia przebaczenia grzesznikom i będziesz się starała osłodzić mi choć trochę gorycz, jakiej doznałem".W związku z otrzymanym orędziem i poleceniem, aby ustanowiono święto czczące Jego Najświętsze Serce oraz przystępowano przez 9 miesięcy do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej, Małgorzata doznała wielu przykrości i sprzeciwów. Nawet jej przełożona nie wierzyła w prawdziwość objawień. Dopiero w 1683 r., gdy wybrano nową przełożoną, Małgorzata mogła rozpocząć rozpowszechnianie Bożego przesłania. Od 1686 r. obchodziła święto Najświętszego Serca Jezusa i rozszerzyła je na inne klasztory sióstr wizytek. Dziś możemy czcić Najświętsze Serce Jezusa i prosić przez wstawienniectwo św. Małgorzaty Marii aby nasze serca stwawały sie podobnymi do Serca Jeusa - cichego i pokornego.

Wspomnienia z Mikołaja ...a nawet dwóch;)



6 grudnia jak wszystkie grzeczne dzieci odwiedził nas św. Mikołaj:D Każdy musiał wykupić swój uponminek wierszykiem albo piosenką...postulanki też podlegają temu prawu, zaśpiewały Mikołajowi piękną piosenkę...taką piosenkę chciałby usłyszeć każdy, dlatego Mikołaj przekazał wieści o naszym niekwestionowanym talencie ..i wkrotce przybył Mikołaj nr 2 aby usłyszeć nasz występ:)

"Przybyły aniołki z Postulatu swego

przywitać świętego bardzo dziś hojnego

by prezenty powyjmował

i aniołki obdarował

te z R6 te R6 te R6!!:)"



niebawem bedzie mozna zakupić naszą płyte:)

Wyjazd II roku na Słowacje



W czasie świątecznego radowania się z przybycia na świat Dzieciątka Jezus wyruszyłyśmy do naszych sióstr na Słowacji by tam razem z nimi dzielić się radością i wspólnie przywitać nowy 2009 rok! Najpierw pojechałyśmy do Warszawy, gdzie jeden z naszych zaprzyjaźnionych braci od powołaniówki - br. Krzysztof:) oprowadził nas po świątecznie ustrojonej stolicy. Wtedy tez miałyśmy okazje zobaczyć piękna szopkę Kapucynów na Miodowej:) Na noc przygarnęła nas Ewa- siostra naszej s. Ani, sycie nakarmiła, rano ochoczo wyruszyłyśmy na podbój Słowacji. Na miejsce - Rohoznik dotarłyśmy późnym wieczorem. Siostry przyjęły nas z radością i zaopiekowały się nami. Kiedy już wypoczęłyśmy udałyśmy się na podbój pobliskich gór z ruinami starego zamku na szczycie, Bratysławy i okolic. Nowy rok przywitałyśmy wspólnie składając sobie życzenia i zajadając się włoskim panettone - jak na włoskie zgromadzenie przystało :)
To był niesamowity czas radości i odkrywania piękna wspólnotowego życia poza granicami naszego kraju.

Basia, Asia i Ewa:)

wtorek, 20 stycznia 2009

OGNISKO W WĄWOLNICY:)
Kolejna wyprawa i kolejny raz z naszymi kochanymi nowicjuszkami:) S. Cecylia zabrała nas do Wąwolnicy, niektóre z nas ( większość ) po raz pierwszy (na pewno nie ostatni ) widziała jak buduje sie nasz dom:) Mogłyśmy zobaczyć budowę, podziwiać okolice, spacerowałyśmy też do Matki Bożej Kębelskiej. Główna atrakcja to ognisko, zjadłyśmy kiełbaski, świętowałyśmy urodziny, był bloczek i masło czosnkowe:) Był to 11 listopad więc w klimacie patriotycznym i prawie harcerskim przeżyłyśmy ten piękny dzień:)


Wyprawa na Jabłka :)


Dawno dawno temu postulanteczki wraz z nowicjuszkami wybrały się do sadu niedaleko Siennnicy. W tak mroźne styczniowe dni warto przypomnieć sobie czasy kiedy słonko mocno świeciło, było w miarę ciepło, a na dworze jeszcze zielono niech ten dzień rozpocznie powrót do kilku wspomnień:


4 LISTOPAD -
REKOLEKCJE W TARNOGRODZIE :)

Pierwszy i drugi rok postulatu z nowicjuszkami wyjechał na rekolekcje do Tarnogrodu, aby przez trzy dni rozważać i poznawać Pismo Święte. Nie mogło zabraknąć naszych kochanych sióstr: s. Ani oraz s. Cecylii. Jak rozumieć i pokochać Słowo Boże uczył nas o. Michał Deja - Kapucyn:) Oprócz rozważania i medytacji nie zabrakło też chodzenia po okolicznych..polach i zabawy np. w słoiczek z rożnymi ciekawymi zadaniami:) Choć większa popularnością cieszył się konkurs na ...piosenki:)Modlitwa, troszeczkę nauki i szanty to ciekawa mieszanka:) Ten czas na pewno wpłynął na nasze pojmowanie Pisma Świętego, większe rozumienie Psalmów oraz głębszą miłość do Słowa, które daje życie.